Tylko szczegółowe, wnikliwe badanie może zagwarantować odpowiednią diagnozę i adekwatne leczenie. Twarzoczaszka i jama ustna to okolice ciała, które pełnią bardzo wiele funkcji: są jednocześnie początkiem układu pokarmowego oraz oddechowego, dlatego kryją w sobie wiele narządów ciała - w tym węzły chłonne, małżowiny nosowe, ślinianki, język, 42 zęby u psów i 36 u kotów.
Podczas wizyty stomatologicznej lekarz jest w stanie tylko wstępnie ocenić stadium choroby i przedstawić plan leczenia, dlatego też najczęściej kwalifikuje zwierzę do zabiegu w znieczuleniu. Tylko wtedy może zaoferować bezpieczne dla zwierzęcia, bezbolesne badanie. Wtedy też uważnie ocenia wszystkie struktury jamy ustnej, przy użyciu specjalistycznych narzędzi może zbadać indywidualnie pojedyncze zęby i ich okolice. Nie tylko ocenia koronę, ale przy pomocy zgłębnika mierzy głębokość kieszonek dziąsłowych, stadium zapalenia dziąseł, obecność furkacji. Nierzadko używa sondy, aby sprawdzić, czy uszkodzenia nie penetrują do komory zęba (żywej części). Następnie wykonuje stomatologiczne zdjęcia rentgenowskie całego uzębienia.
Nie bez powodu jest to absolutna podstawa diagnostyki. Gdyż, jak wynika z badań w UC Davis, bez tego można pominąć aż do 40% jednostek chorobowych. Właśnie takie standardy leczenia oferowane są w najlepszych ośrodkach na świecie. Są także bezwzględnie respektowane i wykonywane w naszej przychodni.