Wybranie odpowiedniej zabawki dla psa nie jest taką łatwą sprawą, poza preferencjami psa musimy wziąć pod uwagę jak dana zabawka wpłynie na zachowanie psa w czasie zabawy.

Zabawki możemy podzielić na kilka podstawowych grup:
- piszczałki/przytulanki,
- szarpaki do zabawy z właścicielem,
- wyciszające, 
- na inteligencję/wąchanie.

W tym poście skupimy się na dwóch ostatnich grupach, które są ze sobą blisko związane.

ZABAWKI WYCISZAJĄCE:
Do tej grupy zaliczyć można większość zabawek związanych z jedzeniem. Najpopularniejsze to kongi, lickmaty ale wszystkie inne gumowe piłki czy kostki do wypełnienia jedzeniem świetnie się sprawdzą. Natomiast “kule smakule”, z których wypadają smaczki zazwyczaj pobudzają psiaki do dalszej zabawy.

Pies, żeby wydobyć jedzenie musi obracać zabawkę, dobrze ją przytrzymać w łapach, gryźć i lizać. Dwie ostatnie czynności działają wyciszająco.

Dlatego takie właśnie akcesoria świetnie sprawdzą się u psów nadpobudliwych i pracujących. Nie oznacza to, że spokojne psiaki nie będą miały równie dużej frajdy! Można je zaproponować pupilowi na czas jazdy samochodem (jeśli nie ma choroby lokomocyjnej), przyjścia znajomych, kiedy to dużo się dzieje lub po intensywnym, pełnym wrażeń spacerze, a nawet wychodząc z domu i chcąc dać psu jakieś zajęcie. Ponadto każdy pies ma naturalną potrzebę gryzienia i niszczenia, którą może zaspokoić podczas takiej zabawy.

 

Proponując psu kong lub matę do lizania warto zacząć od czegoś prostego. Wypełnić zabawkę luźno surowym mięsem/mokrą karmą (matę luźno posmarować, nie ubijając) i stopniowo zwiększyć poziom trudności mocniej ściskając jedzenie. Na koniec można matę/kong zamrozić i w takiej formie podać psu — zjedzenie zajmie mu wtedy dużo więcej czasu.

Dobrym pomysłem jest wetknięcie na koniec w mięso twardszego gryzaka — ucha króliczego lub kawałka skóry jelenia a potem zamrozić — to polecamy dla doświadczonych psiaków.

ZABAWKI NA INTELIGENCJĘ:
Słyszeli Państwo stwierdzenie, że pies widzi nosem? Jest w tym sporo prawdy — psy mają od 40 do 60 razy lepszy węch niż ludzie (zależnie od rasy) i jest to ich najważniejszy zmysł. Zatem praca nosem to dla nich bardzo duży wysiłek psychiczny, którego potrzebują równie bardzo jak wysiłku fizycznego. Taka praca potrafi je bardziej zmęczyć niż długi spacer!

Zabawki logiczne opierają się właśnie na wyszukiwaniu smaczków nosem, dlatego zaproponowanie takiej rozrywki pupilowi zajmie go na dłuższy czas i porządnie zmęczy.

Podstawową formą w tej grupie są maty węchowe.

W paski maty ukrywamy smaczki — mogą być różne, od karmy, którą normalnie zjada po kawałki suszonego mięsa czy rybek — i dajemy psu (lub kotu!). Pies skupia całą swoją uwagę na przeszukaniu maty i wydobyciu jedzenia, wąchanie wycisza i relaksuje psy więc podobnie jak kongi, maty sprawdzą się jako zabawki wyciszające po ekscytującym spacerze lub dla uspokojenia szczeniaka.

Zabawki logiczne wymagają od psa jeszcze większego wysiłku — najpierw smakołyk trzeba wywąchać a potem rozpracować jak go wyjąc, jednak takie aktywne szukanie smaczków potrafi psa zachęcić do dalszej zabawy.

Dlaczego zabawki są tak ważne w życiu naszych psów?
W dzisiejszych czasach podstawowym problemem psów jest nuda i zbyt duża ilość bodźców. Z jednej strony pies nie ma zajęcia z drugiej nie pójdzie spać, bo za oknem ciągle coś się dzieje. Narasta frustracja która połączona z potrzebą gryzienia może spowodować szkody w naszym mieszkaniu. Dlatego wychodząc do pracy lub zapraszając gości zadbajmy też o zajęcie dla naszego psa ponieważ wyciszenie, rozładowanie energii, sposób na nudę czy nawet spowolnienie jedzenia to tylko niektóre zalety stosowania tego typu zabawek.

Należy jednak pamiętać, że to nadal są zabawki i nie powinny zastępować miski a dzienna porcja powinna być trochę zmniejszona na rzecz jedzenia, które oferujemy w matach czy kongu.

lek. wet. Sonia Zaleska,
lek. wet Olga Woroch.