Chaber

Chaber | siedmioletni pies mieszaniec | ostre uszkodzenie nerek

Chaber to 7‑letni mieszaniec będący pod opieką Fundacji Pomocy Zwierzętom AMI. Pies został przyprowadzony do przychodni SpecVet z powodu silnej azotemii. Przyczyną ostrego uszkodzenia nerek było zarażenie pierwotniakiem Babesia canis.

Pies trafił do nas w bardzo złym stanie. Był osowiały, lekko przewodniony i obolały. Miał silne nadciśnienie tętnicze oraz anemię. Całkowicie stracił łaknienie i męczyły go częste wymioty. Mimo kilkudniowej terapii parametry nerkowe sukcesywnie wzrastały, a Chaber czuł się z dnia na dzień coraz gorzej. W wyniku znacznego upośledzenia funkcji nerek doszło do zmniejszonej produkcji moczu i pojawienia się obrzęków pyska oraz kończyn. Dołączyły się objawy neurologiczne: oczopląs, opistotonus (pozycja polegająca na wyprostowaniu kończyn piersiowych i wygięciu głowy łukowato w tył)  oraz drżenia mięśni. Objawy te są wynikiem zatrucia układu nerwowego metabolitami białka. W badaniu biochemicznym krwi kreatynina wynosiła ponad 15 mg/dl, a mocznik ponad 800 mg/dl (maszyna laboratoryjna nie była w stanie podać dokładnie tak wysokich wartości). Ze względu na brak reakcji na zastosowane leczenie, podjęto decyzję o przeprowadzeniu u Chabra serii zabiegów hemodializy. Zanim to jednak nastąpiła konieczne było przetoczenie krwi.

Chaber podczas zabiegu hemodializy

Po pierwszym zabiegu hemodializy parametry nerkowe wynosiły: kreatynina — 6,5 mg/dl, mocznik — 304 mg/dl. Usunięto nadmiar płynów z organizmu oraz wyrównano gospodarkę elektrolitową i kwasowo-zasadową. Po drugiej dializie Chaber zaczął produkować mocz. Pies wymagał w sumie pięciu zabiegów hemodializy.

Chaber po pierwszym zabiegu hemodializy

Był to okres bardzo trudnych trzech tygodni. Terapia hemodializami jest ostatnią deską ratunku dla zwierząt z ostrym uszkodzeniem nerek. Wymaga jednak ogromnego zaangażowania zarówno ze strony opiekunów zwierzęcia, jak i całego zespołu stacji hemodializ. Należy pamiętać, że jest to czas niezwykle męczący dla chorego zwierzaka, który zmaga się z mocznicą (zespołem objawów klinicznych wynikających z azotemii, czyli podwyższonej zawartości we krwi azotowych produktów metabolizmu białek) i jest narażony na silny stres związany z terapią. Większość dializowanych pacjentów charakteryzuje się całkowitym, kilku-/ kilkunastodniowym  brakiem łaknienia i niezbędne staje się u nich karmienie przymusowe lub założenie sondy przełykowej. U Chabra mogliśmy obserwować dodatkowo jedno z rzadkich powikłań wkłucia centralnego, a mianowicie reakcję alergiczną na cewnik znajdujący się w żyle jarzmowej. Skóra na szyi stała się zaczerwieniona, obrzęknięta oraz powodowała silny świąd. Dzięki odpowiedniej opiece problem ten udało się jednak opanować.

Na chwilę obecną Chaber czuje się bardzo dobrze. Ostre uszkodzenie nerek przeszło u niego w przewlekłą chorobę nerek. Parametry nerkowe są stabilne i plasują się na poziomie: kreatynina — 2,7 mg/dl, mocznik — 104 mg/dl.

Dzielny Chaber na żaglach 🙂